Biznes Forum - forum biznesowe pomysł na biznes

Czy ból wg was uszlachetnia?
Opłaca się brać pigułki, czy lepiej nie i przecierpieć?

Słyszałam takie opinie, ale szczerze mówiąć nie wiem jak myślący człowiek może w nie wierzyc...
Ja tam na mocnebóle żołądka czy głowy od razu biorę tabletkę przeciwbólową i ani myślę się jakoś specjalnie uszlachetniać czy nie wiem co robić, żeby wytrzymać.
Po co? Po to medycyna jest,by korzystać.

moze i uszlachetnia ale na pewno nie uszczęśliwia;)

Zdecydowanie lepiej brać tabletki, większej bzdury nie słyszałam. Wątpię, żeby migrena mnie np. uszlachetniała.

Nie, mnie bynajmniej ani trochę.
Kiedy sama odczuwam ból, np. kiedy boli wątroba, ani trochę nie czuję się szlachetniejsza. Jestem raczej wredna i złośliwa, bo odreagowuję swój ból na innych.
Kiedy w końcu przestaje mnie boleć, też nie czuję się lepsza. Raczej zmęczona wyprana z energii niż szlachetniejsza.

Wolę kiedy mnie jednak nie uszlachetnia. Dlatego leczę zęby w Katowicach u Tomasza i Barbary Śmigiel endodoncja mikroskopowa mówi wam to coś. Proszę poczytajcie, a już nigdy, nie skorzystacie ze starych metod leczenia kanałowego. Po prostu mniej bólu.

Czasem jak boli mnie głowa to wolę to przeczekać i nie faszerować się pigułami, bo jednak szkoda mi żołądka. Ale jak mam ważne spotkanie, muszę być w dobrej kondycji na 100% to wtedy już biorę jakieś proszki, ale staram się unikać.

To jakaś zupełna głupota, że ból uszlachetnia. Ja tam wolę jednak nie cierpieć.

Ktoś tu mówił o bólu u dentysty. Jak ma się dobrego to nie ma co się bać, zresztą zawsze można zdecydować się na znieczulenie. Nawet zabiegi z zakresu implantologii stomatologicznej nie muszą boleć. Nie ma się co bać.

Też nie wiem o co chodzi z tym strachem przed wizytą u dentysty. Jeśli boicie się swojego lekarza to chyba jest to znak, że warto byłoby go zmienić.