Strona 1 z 1
Re: Zalane mieszkanie? Co robić?
: 03 mar 2017, 09:10
autor: kazik7z
To fakt, dlatego lepiej się ubezpieczyć.
Re: Zalane mieszkanie? Co robić?
: 03 mar 2017, 15:20
autor: bifun
Ja na szczęście mam ubezpieczone mieszkanie od takich przypadków.
Re: Zalane mieszkanie? Co robić?
: 05 mar 2017, 18:23
autor: Ania22
Jeżeli masz ubezpieczone mieszkanie to zgłoś to do spółdzielni i powinieneś dostać odszkodowanie.
Re: Zalane mieszkanie? Co robić?
: 06 mar 2017, 07:39
autor: Tusia
trzeba to zgłosiś do spółdzielni albo do administratora oraz do ubezpieczyciela. Nie wiem jakie tam są procedury.
Re: Zalane mieszkanie? Co robić?
: 06 mar 2017, 10:58
autor: pomysłowa
Wysuszyć? To będzie wprawdzie czasochłonne, ale trzeba. No i oczywiście jeżeli mieszkanie jest ubezpieczone to zgłosić to trzeba
Re: Zalane mieszkanie? Co robić?
: 07 mar 2017, 09:08
autor: Laura566
Zgłosić do ubezpieczenia, spółdzielni i zlikwidować szkodę, czyli osuszyć mieszkanie i wymienić zepsute sprzęty, instalacje itd.
Re: Zalane mieszkanie? Co robić?
: 07 mar 2017, 11:20
autor: Tusia
też tak myślę, że przebiega to dokładnie w ten sposób.
Re: Zalane mieszkanie? Co robić?
: 09 mar 2017, 09:53
autor: malak
A co, jak się nie ma ubezpieczonego mieszkania? Chyba lepiej to zrobić, prawda?
Re: Zalane mieszkanie? Co robić?
: 19 sie 2018, 15:41
autor: Cynamon1
Zgłoszenie do ubezpieczyciela to pierwszy krok, bezapelacyjnie. Potem spółdzielnia. A przy okazji warto już w międzyczasie szukać kogoś kto pomoże zapanować nad szkodami w tym zalanym mieszkaniu. Niestety ostatnio sami mieliśmy podobny problem po ostatnich deszczach i szybko musieliśmy kogoś znaleźć. Wybór padł na
http://drymat.pl/oferta/osuszanie-po-za ... owodziach/ i czekamy na specjalistów w poniedziałek.
Re: Zalane mieszkanie? Co robić?
: 07 mar 2019, 23:10
autor: czosnekwrg
W przypadku zalania naszego mieszkania mogliśmy liczyć na pełne wsparcie oraz pomoc ze strony spółdzielni http://www.zodiakrzeszow.pl/ Całe szczeście, gdyż radzenie sobie z takim kłopotami na własną rękę byłoby bardzo trudne!