Biznes Forum - forum biznesowe pomysł na biznes

Ale dzisiaj jestem wkurzona… Zieję ogniem niczym smok- sama koleżanka mi tak powiedziała. No niestety dopadło mnie znowu to dziadostwo PMS.. Próbowałam już wszystkich metod, o których słyszałam i nic. Mam wrażenie, że jest coraz gorzej . Teraz siedzę w Internecie i szukam jakieś innej dobrej metody. Wpadłam na stronę http://www.castagnus.pl/ i dowiedziałam się są pewne tabletki, które stanowią ukojenie dla kobiet mających zespół napięcia przedmiesiączkowego.

Psycholog może mogłby pomóc... ?

ja bym osobiscie nie ryzykowala brania jakis lekow na wlasna reke, zawsze wole skonsultowac sie z lekarzem dla walsnego zycia i zdrowia.. ale z doswiadczenia powiem ci ze na moj pms doskonale sprawdzily sie hormony, najpierw w tabletkach ktore bralam a potem we wkladce levosert ktora mam zalozona..

mi pms odpuścił,kiedy zaczełam brać pigułki anty vines, zabezpieczamy się z chłopakiem i nigdy bym nie pomyslała,ze hormony tak świetnie na mnie zadziałają