Wybudujmy mieszkania sami sobie po rzeczywistych kosztach
: 03 wrz 2010, 11:17
Witam. Chciałbym poznać opinię innych na temat pomysłu związanego z mieszkaniami a dokładnie z ich budową, ale może zacznę od początku.
Pracuje jako inżynier na budowie. Szanse na zarobienie na własne „M” przy dzisiejszych cenach mieszkań są żadne. Ratuje nas oczywiście kredyt, który dla mnie jak i zapewne dla większości będzie nieunikniony. Wysokość kredytu pośrednio jest warunkowana przez deweloperów, którzy to narzucają dla nas bardzo wygórowane ceny mieszkań. Rzecz w tym że koszt wybudowania mieszkania jest o połowę mniejszy niż jego późniejsza cena. Zatem deweloper po sprzedaży połowy mieszkań na wybudowanym osiedlu pokrywa poniesione koszty a na kolejnej połowie ma czysty zysk. Wpadłem więc na pomysł, że podobnie jak prywatne osoby budują sobie dom na działce ponosząc rzeczywiste koszty jego budowy, można by wspólnymi siłami wybudować blok mieszkalny. Wystarczy że zebrałyby się osoby chcące zamieszkać w takim bloku. Tu pojawiłaby się kwestia założenia jakiejś spółki zatrudniającej kierownika budowy i kilku inżynierów oraz innych osób potrzebnych do przeprowadzenia tego typu przedsięwzięcia. Celem byłoby wybudowanie mieszkań dla nas samych możliwie niskim nakładem finansowym ( nie zapominając oczywiście o jakości mieszkań jak i całego osiedla) bez ponoszenia kosztów wynagrodzenia prezesów sięgających kilkadziesiąt tysięcy złoty miesięcznie. Oprócz w miarę przystępnej ceny zaletą byłby również nasz udział od samego początku w planowaniu naszych mieszkań jak i wyglądu osiedla wynikający z naszych wspólnych potrzeb.
Dopełniając swój zamysł przedstawię tok postępowania przedsięwzięcia.
1. Zebranie chętnych osób chętnych wybudować sobie mieszkania, co wiąże się z chęcią wyłożenia na ten cel pieniędzy.
2. Powołanie spółki "X" kierującej danym przedsięwzięciem.
3. Wybór działki budowlanej zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania terenu.
4. Zakup działki (finansowane z pieniędzy samych mieszkańców, jak i w późniejszym okresie sama budowa)
5. Wybór biura projektowego i zaprojektowanie osiedla i mieszkań przy współudziale wszystkich przyszłych jego mieszkańców (oczywiście pojawia się tu kwestia rozsądnego wyboru mieszkań gdyż nie każdy będzie mógł mieszkać np. na 4 piętrze )
6. Przedstawienie wszystkim mieszkańcom kosztorysu wybudowania osiedla + koszty spółki "X" zatrudniającej kierownika budowy, inżynierów oraz osoby niezbędne do funkcjonowania spółki. Należałoby również zaplanować przyszłe koszty związane z administrowaniem osiedla przez spółkę "X".
7. Budowa osiedla przez spółkę "X". Wszelkie koszty związane z budową są jawne. Koszty budowy byłyby ponoszone zgodnie z harmonogramem finansowo-rzeczowym. Wyszczególnione byłyby wszelkie oszczędności uzyskane podczas budowy jak również konieczność poniesienia wyższych kosztów niż planowane np. ze względu na wyższą cenę materiałów w danym okresie itp.
8. Administracja osiedlem przez spółkę "X"
Moim pomysłem jest same przedsięwzięcie jak również powołanie wspomnianej spółki "X" w której zajmowałbym stanowisko inżyniera budowy lub już po uzyskaniu uprawnień kierownika budowy.
Zatem czekam na opinie i przemyślenia związane z moim pomysłem. Zdaję sobie sprawę że mimo iż pomysł może być dobry to niekoniecznie prosty do zrealizowania, ale też z tego powodu postanowiłem poruszyć go na tym forum.
Pozdrawiam
Pracuje jako inżynier na budowie. Szanse na zarobienie na własne „M” przy dzisiejszych cenach mieszkań są żadne. Ratuje nas oczywiście kredyt, który dla mnie jak i zapewne dla większości będzie nieunikniony. Wysokość kredytu pośrednio jest warunkowana przez deweloperów, którzy to narzucają dla nas bardzo wygórowane ceny mieszkań. Rzecz w tym że koszt wybudowania mieszkania jest o połowę mniejszy niż jego późniejsza cena. Zatem deweloper po sprzedaży połowy mieszkań na wybudowanym osiedlu pokrywa poniesione koszty a na kolejnej połowie ma czysty zysk. Wpadłem więc na pomysł, że podobnie jak prywatne osoby budują sobie dom na działce ponosząc rzeczywiste koszty jego budowy, można by wspólnymi siłami wybudować blok mieszkalny. Wystarczy że zebrałyby się osoby chcące zamieszkać w takim bloku. Tu pojawiłaby się kwestia założenia jakiejś spółki zatrudniającej kierownika budowy i kilku inżynierów oraz innych osób potrzebnych do przeprowadzenia tego typu przedsięwzięcia. Celem byłoby wybudowanie mieszkań dla nas samych możliwie niskim nakładem finansowym ( nie zapominając oczywiście o jakości mieszkań jak i całego osiedla) bez ponoszenia kosztów wynagrodzenia prezesów sięgających kilkadziesiąt tysięcy złoty miesięcznie. Oprócz w miarę przystępnej ceny zaletą byłby również nasz udział od samego początku w planowaniu naszych mieszkań jak i wyglądu osiedla wynikający z naszych wspólnych potrzeb.
Dopełniając swój zamysł przedstawię tok postępowania przedsięwzięcia.
1. Zebranie chętnych osób chętnych wybudować sobie mieszkania, co wiąże się z chęcią wyłożenia na ten cel pieniędzy.
2. Powołanie spółki "X" kierującej danym przedsięwzięciem.
3. Wybór działki budowlanej zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania terenu.
4. Zakup działki (finansowane z pieniędzy samych mieszkańców, jak i w późniejszym okresie sama budowa)
5. Wybór biura projektowego i zaprojektowanie osiedla i mieszkań przy współudziale wszystkich przyszłych jego mieszkańców (oczywiście pojawia się tu kwestia rozsądnego wyboru mieszkań gdyż nie każdy będzie mógł mieszkać np. na 4 piętrze )
6. Przedstawienie wszystkim mieszkańcom kosztorysu wybudowania osiedla + koszty spółki "X" zatrudniającej kierownika budowy, inżynierów oraz osoby niezbędne do funkcjonowania spółki. Należałoby również zaplanować przyszłe koszty związane z administrowaniem osiedla przez spółkę "X".
7. Budowa osiedla przez spółkę "X". Wszelkie koszty związane z budową są jawne. Koszty budowy byłyby ponoszone zgodnie z harmonogramem finansowo-rzeczowym. Wyszczególnione byłyby wszelkie oszczędności uzyskane podczas budowy jak również konieczność poniesienia wyższych kosztów niż planowane np. ze względu na wyższą cenę materiałów w danym okresie itp.
8. Administracja osiedlem przez spółkę "X"
Moim pomysłem jest same przedsięwzięcie jak również powołanie wspomnianej spółki "X" w której zajmowałbym stanowisko inżyniera budowy lub już po uzyskaniu uprawnień kierownika budowy.
Zatem czekam na opinie i przemyślenia związane z moim pomysłem. Zdaję sobie sprawę że mimo iż pomysł może być dobry to niekoniecznie prosty do zrealizowania, ale też z tego powodu postanowiłem poruszyć go na tym forum.
Pozdrawiam