Jestem ciekawa czy wyjeżdżając gdzieś tak typowo rekreacyjnie i turystycznie, staracie się oszczędzać, czy raczej wtedy pozwalacie sobie na to, żeby poszaleć?
Czytałam ostatnio na #odzyskajdzien taki artykuł o tym, jak nie wydać fortuny na nartach: http://odzyskajdzien.pl/2466-jak-nie-wy ... h-w-alpach
Trafiłam tam na kilka ciekawych porad na ten temat, ale nie jestem pewna czy to przełożyłoby się u mnie na rzeczywistość.
Oszczędzacie na wakacjach/feriach?
Moderator:mkamil
-
- Użytkownik
- Posty:255
- Rejestracja:13 lut 2013, 09:19
Na swoich wyjazdach zdarza mi się oszczędzać. Wolę więcej zobaczyć, czy lepiej zjeść niż spać w pięciogwiazdkowym hotelu. Chociaż wiadomo, wszystko to kwestia upodobań.
Staram się za to nie oszczędzać na wakacjach dla dzieci. Wiem, że to jest inwestycja i że w ich przypadku to zaprocentuje. Oprócz wspólnych rodzinnych wyjazdów, myślę, że dobrym rozwiązaniem są też półkolonie w miejscach takich jak to: http://www.dat.edu.pl/ . Na pewno przyniosą dzieciom o wiele więcej pożytku niż kolejny dzień spędzony przed kompem czy tv.
Staram się za to nie oszczędzać na wakacjach dla dzieci. Wiem, że to jest inwestycja i że w ich przypadku to zaprocentuje. Oprócz wspólnych rodzinnych wyjazdów, myślę, że dobrym rozwiązaniem są też półkolonie w miejscach takich jak to: http://www.dat.edu.pl/ . Na pewno przyniosą dzieciom o wiele więcej pożytku niż kolejny dzień spędzony przed kompem czy tv.