Jak sprawdzić pracodawcę?

[biznesmenka]

Macie na to jakieś dobre sposoby?
Ja zawsze wchodzę na golden line. Tu przykładowy opis pracodawcy - PwC. Wszystko tam jest - i opinie o firmie i profile jej pracowników i opis samej firmy. No naprawdę fajna rzecz.

[DroxanaD]

Najlepiej jest poszukać informacji w internecie ale można też podpytać pracowników jak się pracuje w danej firmie i jaki jest pracodawca:)

[misiek]

Jak firma jest znana na rynku to warto popytać na forach internetowych. Myślę że zawsze znajdzie się ktoś kto pracował w takiej firmie i jest w stanie udzielić jakiś informacji.


______________________________________
Zobacz hydraulika siłowa – mshydro!

[Adamek]

Ja czytam różne rzeczy w internecie, chociaż nie zawsz to jest prawda.

[malak]

Sprawdzam od ilu lat firma działa na rynku w CEIDG no i czytam opinie

[tatarak]

Też sądzę, że wklepanie nazwy firmy w sieci, to świetny sposób na zweryfikowanie sobie zdania na jej temat.

[sanchopansa]

Niestety nie zawsze to pomaga, bo nie o każdej firmie można znaleźć informacje.

[demol]

W sieci komentarze są różne, zwolniony pracownika za alkohol lub kradzież. nie napisze w necie prawdziwych powodów zwolnienia, tylko, że odszedł bo to plantacja z niewolnikami, nie zakład pracy.

[Lesław]

Można szukać informacji na temat pracodawcy w internecie, ale tak jak ktoś słusznie zauważył, informacje te wcale nie muszą być prawdziwe. Trzeba umieć nie tylko wyszukiwać informacje w internecie, ale też podejść do nich z dystansem. Na moim przykładzie, zanim zacząłem pracę w pewnej firmie, standardowo wygooglowałem przyszłego pracodawce. Znalazłem tylko dwie opinie, obie SKRAJNIE negatywne. Mimo to poszedłem na spotkanie, a później przepracowałem w firmie kilka lat, bez żadnych problemów ze strony szefostwa. Co więcej, koledzy z pracy, opowiedzieli mi o moim poprzedniku, który w firmie nieźle narozrabiał, a gdy został zwolniony czuł się wielce pokrzywdzony (wiadomo jak to się skończyło - komentarze na forum). Natomiast mój znajomy miał sytuacje odwrotną, zgooglował firmę w której miał pracować i trafił nie na opinie, a na dyskusję na forum specjalistycznym w którą wdał się niedoszły (pan był tylko na kilku etapach rozmów kwalifikacyjnych) pracownik i pracodawca. Chamstwo i absolutny brak szacunku ze strony pracodawcy, pokazały tę firmę w takim świetle, że chyba nikt nie zechce tam pracować. Znajomy poszedł na rozmowę i okazało się, że to co było na forum, to zaledwie mały pokaz możliwośći "szefuncia". Gbur, który myśli, że każdy pracownik jest na jego łasce.

[sanchopansa]

Niestety nie o każdym pracodawcy znajdziemy informacje w sieci. Gdyby tak było, życie stałoby się łatwiejsze