Jak walczycie z bólem nóg na nartach? Chodzi mi o łydki i uda - niewytrenowane oczywiście...
Zaliczałem taki skok bólowy w czasie nartoferii w czeskim harrachovie (chwalę się: http://www.fostertravel.pl/wycieczki/czechy/harrachov/ ) = tak jeździłem 2 pierwsze dni, że trzeciego dnia nogi zwyczajnie odmówily posłuszeństwa.
Macie jakieś patenty na to, żeby je "przywrócic" do formy, tak żeby na przyszłośc jeszcze dzień, dwa na nartach wykorzystać?
Jak walczycie z bólem nóg na nartach?
Moderator:mkamil
Najlepszym sposobem na zakwasy bo chyba o tym mówimy jest poranna gimnastyka, głównie chodzi w niej o to aby dotlenić mięśnie. Bo nie chcę proponować jakiś maści lub innych rzeczy, bo znaleźć dobry lek to jak szukanie igły w stogu siana.