Nadzialiście się kiedyś na oferty drobnym druczkiem pisane?
że nie doczytaliście np czegoś i potem trzeba było płacić?
Nadzialiście się kiedyś na oferty drobnym druczkiem pisane?
Moderator:mkamil
Lepiej spytaj kto się nie nadział:)
Ja ostatnio wzorem mojej babci czytam umowy - zwłaszcza te bankowe z lupą... serio, to pomaga i przy okazji dobra zabawa. Polecam - masę fajnych lup można znaleźć w cezarze ( http://www.cezar24.pl/lupy-statywie-c-37_2_13.html) i w dodatku chętniej się sięga po fajny gadżet do "zgłębiania" nudnych umów..
Ja ostatnio wzorem mojej babci czytam umowy - zwłaszcza te bankowe z lupą... serio, to pomaga i przy okazji dobra zabawa. Polecam - masę fajnych lup można znaleźć w cezarze ( http://www.cezar24.pl/lupy-statywie-c-37_2_13.html) i w dodatku chętniej się sięga po fajny gadżet do "zgłębiania" nudnych umów..
-
- Użytkownik
- Posty:288
- Rejestracja:21 maja 2013, 08:43
Sama nigdy się na to nie nadziałam, staram się wszystko dokładnie czytać, ale moja mama i babcia już mają to za sobą.