święta we Włoszech?
Moderator:mkamil
co myślicie o podróży do Włoch na święta? fajnie by było spędzić je nieco inaczej, a włoskie miasta chyba zawsze gwarantują niezwykłą atmosferę? czas na plany, więc jeśli macie jakieś pomysły, piszcie wymyśliłam sobie, że to mogłoby być Trapani, kiedyś tam byłam ale latem zerknijcie, chyba warto? - http://www.centerfly.pl/tanie-loty/KRK/ ... apani.html
Hmm ja jednak wolę spędzić Święta w Polsce. Nigdzie nie ma tak cudownej świątecznej atmosfery Uwielbiam kupować prezenty, dekorować mieszkanie, rozkładać choinkę, a przy tym słuchać wyjątkowych kolęd http://fm.tuba.pl/gatunek/Kol%C4%99dy .
jeśli chodzi o święta to tylko i wyłącznie w domu, w Polsce.. to jest jedyny tak piękny czas w roku i uważam, że powinno się go spędzić w gronie całej rodziny
Moim zdaniem to bardzo fajny pomysł. Ale przed taką podróżą trzeba się odpowiednio przygotować i stworzyć listę atrakcji, które warto odwiedzić. Tutaj http://artvocado.pl/co-warto-zobaczyc-w ... odwiedzic/ możesz poczytać sobie o najpiękniejszych włoskich atrakcjach. Koniecznie je odwiedź!
Kurcze, chętnie bym wyjechał do innego miasta ale raczej nie za granicę. To za duży wydatek... Myślałem o spędzeniu Wielkanocy w Krakowie! Przepiękne miasto, a i nie brakuje tam atrakcji dla całych rodzin. Swoją drogą, mam namiar na dobry hotel w tym mieście. Sprawdźcie sobie Q Hotel Plus Kraków, zlokalizowany w praktycznie samym centrum Krakowa. Nowoczesny i niedrogi. Warto skorzystać z usług!
Jeszcze Wielkanoc spędziłbym gdzie indziej, choć niechętnie. Ale Bożego Narodzenia nie wyobrażam sobie nigdzie indziej niż w domu z rodziną. A jeszcze, że mamy własne rodzinne tradycje i miałbym je porzucić to nigdy w życiu. Wiem czytałem na http://www.listymikolaja.pl/zwyczaj-mikolajki.html , że w innych krajach nawet Mikołajki mają takie jak my, ale jednak to nie ten sam klimat świąt. Już i tak dobrze jest jak raz na jakiś czas na wigilię pojadę do teściów czy rodzeństwa. Już wolę ich wszystkich zaprosić do mnie, ale najlepsze święta sa wtedy gdy spędzam je z żoną i dziećmi. Co najwyżej na drugi czy ewentualnie pierwszy dzień świąt można pojeździć i poodwiedzać rodziną.