Co myślicie o tym pomyśle. Moje pierwsze spostrzeżenie jest takie, patrząc na statystyczną długość życia oczywiście, że wielu mężczyzn w Polsce tej emerytury zwyczajnie nie dożyje.
Jeszcze dodatkowo wielcy "ekonomiści" mówią, żebyśmy powoli zaczynali żyć ze świadomością, że przyjdzie nam pracować do 70 roku życia.
Moim skromnym zdaniem to wszystko to śmiech na sali. Już teraz nie ma pracy dla młodych ludzi po szkołach średnich i studiach. Pracodawcy nie chcą zatrudniać ludzi po 50 roku życia a co dopiero takich którzy przekraczają 60 lat?
Co o tym myślicie?
Przejście na emeryturę docelowo w wieku 67 lat
Moderator:mkamil
Pamiętaj, że polscy ekonomiści próbują dostosować nasz system emerytalny do realiów panujących na Zachodzie. A tam faktycznie mówi się teraz dużo o potrzebie podniesienia wieku emerytalnego. Sęk w tym, że w Polsce ludzie żyją krócej niż na Zachodzie a nasz system podatkowy wymaga gruntownej reformy, bo jego problemy zaczynają się już u samych podstaw...
Prawda. Ja też sądzę, że statystyczny, pracujący dziś Polak swojej emerytury nie zobaczy, mamy taki dostęp do świadczeń medycznych, jaki mamy, mamy potężne bezrobocie, brak pracy dla 50+, wprowadzone niby programy aktywizujące tę grupę wiekową i co? Właściwie wielkie g..o Szkoda, że oprócz dostosowywania naszych realiów do Zachodu, ekonomiści nie pomyśleli o dostosowaniu naszych pensji, wysokości emerytur i dogłębnej reformie szkolnictwa, służby zdrowia i ZUS ...
________________________________________
części zamienne do silników okrętowych Gdynia
________________________________________
części zamienne do silników okrętowych Gdynia
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że pracuje się do 67 roku życia (w wielu zawodach, to wręcz nie możliwe), bo jakoś nie wyobrażam sobie być leczona przez tak sedziwych lekarzy (często np. nie dowodzą.. chodzi mi np. o wyniki badań) idzmy dalej jesli chodzi o inne zawody, to też jakoś ciężko by było usiąść na fotelu u fryzjera gdy ma on już taki wiek.. ale jakby tego było mało, to jak młodzi maja znaleźć sobie pracę skoro do tak późnych lat pracują starzy?
Jak młodzi maja mieć dzieci skoro nie mają pracy i kogoś (np.mamy w domu by mu przypilnowała dziecka) i tak dalej. Paranoja! Szkoda się nawet denerwować..
Jak młodzi maja mieć dzieci skoro nie mają pracy i kogoś (np.mamy w domu by mu przypilnowała dziecka) i tak dalej. Paranoja! Szkoda się nawet denerwować..
Ja też nie jestem optymistycznie nastawiona do informacji, że na emeryturę będziemy przechodzić w wieku 67 lat. O tym, jak obecnie to wygląda przeczytać można m.in. tutaj - https://www.prywatnaemerytura.pl/wszyst ... merytalny/. Chociaż wydaje mi się, że zanim ja będę na emeryturze to wszystko zdąży się kilka razy zmienić. Ale tak jak mówicie - ciężko wyobrazić sobie pracowników niektórych zawodów, którzy muszą pracować w wieku 66 czy 67 lat.
No i stało się, projekt przeforsowano i gros z Polaków zwyczajnie nie dożyje emerytury. Szczególnie ludzie pracujący fizycznie - wśród tej grupy, średnia długość życia jest bardzo krótka.
Rzetelne biuro rachunkowe z okolic Poznania - zakładanie spółek w Anglii i inne usługi rachunkowe http://sigmapartner.pl/