Jestem młodą osobą, skończone studia z finansów. Mieszkam we wsi około 3 tyś mieszkańców w sąsiedztwie miasta ok. 200 tyś mieszkańców.
Znam się głównie na gastronomii ze względu na moją prace podczas studiów. (stanowiska kierownicze).
Chciałbym otworzyć jakiś biznes w mojej miejscowości i tam się rozwijać. Handel odpada ze względu na ogromną ilość placówek. Gastronomia sama z siebie nie byłaby w stanie się utrzymać w takiej miejscowości (lub ledwo na+).
Posiadam na start około 300 000 zł środków własnych + ewentualny dodatkowy kapitał obcy.
Posiadam również nieruchomość ok. 200m2 do remontu blisko centrum.
Zgłaszam się do was bo może podsuniecie mi jakiś ciekawy pomysł na interes. Nie boję się pracy ani wyzwań.
Pozdrawiam :)