Takie zarabianie jest najlepsze, bo jest mniejsza szansa na wypalenie

Ja na przykład uwielbiam szyć, od małego w sumie. Od dwóch miesięcy jestem w dodatku szczęśliwą posiadaczką magicznej

maszyny zwanej również hafciarką. Byłam na jednym pokazie marki Bernina i kupilam sobie ich hafciarkę, Bernina 720. To jest po prostu cudowne urzadzenie, naprawdę. Kiedys chciałam sie uczyć haftu, ale tak jak mam talent do szycia, tak do haftowania nie za bardzo. No ale już sie nie rozgaduje o tym, chociaż moglabym godzinami... W każdym razie teraz szyję, robię ciuchy i inne rzeczy typu ręczniki z haftem na zamówienie. I powiem Wam, ze nie myślałam, że na mojej pasji do szycia będę moga wyżyć