Generalnie lubię swoją pracę i daje mi ona sporo satysfakcji, ale mam takie okresy, że mam dosyć dosłownie wszystkiego. Zdarza się Wam? Ja w takiej sytuacji zazwyczaj wyjeżdżam gdzieś na weekend. Nie biorę komputera, wyłączam telefon i skupiam się na sobie. Wiadomo, nie jest łatwo się tak odciąć od wszystkiego, ale efekty sa naprawdę fajne.
Teraz, kiedy jest cieplej, wybór miejsc, w które można pojechac jest naprawdę duży. Na przyszły weekend planuję wypad tu: http://czystejeziora.pl/noclegi-j-glebokie.
A jak Wy walczycie ze zmęczeniem?
Zmęczenie zawodowe
Moderator:mkamil
A no niestety , ze zmęczenie zawodowym to walczy się tylko na 2 opcje:
1.Długi wyjazd jak najdalej
2.Niestety ale, dobry psycholog (dzisiaj do wyboru do koloru że tak powiem - bo dobrych fachowców w tej branży jest wielu) i terapia.
No ewentualnie zostaje jeszcze zmiana pracy.
1.Długi wyjazd jak najdalej
2.Niestety ale, dobry psycholog (dzisiaj do wyboru do koloru że tak powiem - bo dobrych fachowców w tej branży jest wielu) i terapia.
No ewentualnie zostaje jeszcze zmiana pracy.
Nie wydaję mi się, żeby tak to działało. Wszystko zależy od tego jaką mamy pracę, czy ją lubimy etc. A wypalenie zawodowe może nam się przydarzyć nawet po roku intensywnej pracy.niebo pisze:Czytałem, że człowiek co 4 lata powinien zmieniać pracę, by nie czuć zmęczenia zawodowego i frustracji.
Mnie wypalenie zawodowe dotknęło po 7 latach pracy. Nie czułem żadnej przyjemności z wykonywanej pracy, totalnie nie chciało mi sie do niej chodzić.
Pomogła psychoterapia. Chodziłem tutaj:
http://psychoterapia-kielczyk.pl/psycho ... ywidualna/ - gabinet mieści się w Warszawie przy ulicy Gocławskiej. Bardzo dobry specjaliści. Wypracowałem sobie swoje własne techniki relaksacji, dzięki nim opanowałem stres, który był głównym winowajcą wypalenia.
Obecnie ciągle odnajduję lepsze strony swojej własnej pracy.
Pomogła psychoterapia. Chodziłem tutaj:
http://psychoterapia-kielczyk.pl/psycho ... ywidualna/ - gabinet mieści się w Warszawie przy ulicy Gocławskiej. Bardzo dobry specjaliści. Wypracowałem sobie swoje własne techniki relaksacji, dzięki nim opanowałem stres, który był głównym winowajcą wypalenia.
Obecnie ciągle odnajduję lepsze strony swojej własnej pracy.