Stres - motywator czy pogrzeb dla biznesu?
Moderator:mkamil
zdecydowanie największym motywatorem dla pracowników jest ich nagradzanie, programy prowizyjne tez są dobrym pomysłem. Kary, sankcje raczej nie działają pozytywnie a doceniony pracownik odwdzięczy się:)
Jestem typem osoby, którą stres potrafi zeżreć od środka i faktycznie, odkąd mam więcej obowiązków w pracy i terminy gonią, podupadam na zdrowiu i kiedy mogę, chodzę do lekarzy badać kolejne rzeczy. Więc dla mnie zdecydowanie to drugie przeważa - jestem wiecznie przemęczony, nie potrafię oderwać myśli od pracy, zamartwiam się, czy się wyrobię, jestem nieobecny dla świata, bo ciągle się zastanawiam, jak z czegoś wybrnąć.
Stres mnie kiedyś dosłownie zżerał od środka, ale to przez totalnie niezdrową atmosferę w pracy i szefa, który miał niesamowicie wysokie żądania (według całej ekipy niemożliwe do realizacji), całkowicie nie doceniał pracowników, a przy tym wypłaty po prostu były śmieszne. W końcu nie mając innej fuchy stwierdziłem, że rzucam robotę i to była jedna z najlepszych decyzji. A z samym poszukiwaniem nowej pracy poszło błyskawicznie, bo trafiłem tutaj: http://www.praca-dealerbmw.pl/, robotę mam i stresu dużo mniej...
Dokładnie tak jak piszesz. U mnie w pracy korzystamy z benefitów https://www.nais.pl/ Kiedy wiemy już jakie rodzaje benefitów pozapłacowych będą dla naszych celów najtrafniejsze możemy wybierać spośród wielu opcji – zarówno świadczeń, jak i inicjatyw. W ramach świadczeń mamy do dyspozycji szeroką gamę pakietów medycznych, sportowo-rekreacyjnych, edukacyjnych, czyli szkolenia branżowe, coaching, języki obce, hobbystycznych, czyli artystyczne, związane z kulturą, lunchowych, ubezpieczeniowych, a nawet prawnych, jak również różnego rodzaju systemy kart przedpłaconych.denis12 pisze:zdecydowanie największym motywatorem dla pracowników jest ich nagradzanie, programy prowizyjne tez są dobrym pomysłem. Kary, sankcje raczej nie działają pozytywnie a doceniony pracownik odwdzięczy się:)
Krótkotrwały stres może i jest motywatorem, ale osobiście uważam że to bardzo cienka linia, której nie warto przekroczyć. Długotrwały stres może doprowadzić do wypalenia zawodowego - straty ponosi wtedy nie tylko pracownik, ale także pracodawca. Myślę, że zainteresuje was ten artykuł https://www.bhp-center.com.pl/ile-koszt ... pracownik/ - koniecznie dajcie znać, jakie jest wasze stanowisko w tej sprawie.
Mnie stres demotywuje. Po zbyt długim funkcjonowaniu w stresie czuję, jakby ktoś wyssał ze mnie wszelkie soki życiowe i nie mam siły na nic, fizycznie i psychicznie. Moje myślenie wtedy zwalnia, przestaję być efektywna i obniża mi się odporność, więc jeszcze łapię jakieś paskudne wirusy.
Moim zdaniem kwestią, która odejmuje spooooro stresu w prowadzeniu działalności jest np. zorganizowanie sobie dobrego biura rachunkowego - to właśnie papiery, faktury itd powodują największe problemy. Warto się z tym uporać - mi np . w tym pomaga biuro rachunkowe Gama - wybitni specjaliści!!!