Coraz ciężej o pracę dla młodych ludzi
Moderator:mkamil
Podobno studia MBA dają stu procentową pewność zatrudnienia w dobrej firmie. Na pewno najlepiej by było skończyć takie studia na jakieś renomowanej zagranicznej uczelni ale wydaje mi się, że polska która współpracuje z zagraniczną na dobry początek może być. Teraz kilkoro moich znajomych zaczęło studia MBA w Toruniu (http://studiamba.wsb.pl/oferta-studiow/torun/korzysci) Zajęcia prowadzone się we współpracy z Franklin University.
Wpis o ukończeniu studiów MBA zawsze robi wrażenia na przyszłym pracodawcy. Poświadczenie posiadania takiego tytułu znacznie zwiększa siłę przetargową na rynku pracy i najczęściej skutkuje awansem i znacznym wzrostem wysokości wynagrodzenia.
W sytuacji, gdy zdecydujemy się na ukończenie studiów MBA, możemy negocjować wsparcie finansowe ze strony pracodawcy. Najczęściej spotykaną i przez wielu uważaną za najbardziej efektywną formą wsparcia jest podzielenie kwoty na pół – połowę pokrywa pracodawca, a połowę pracownik z własnej kieszeni. Zwolennicy tej formy uważają, że jest to dobra forma motywacja dla pracownika. W sytuacji, gdy sam finansuje część studiów i angażuje w to własne środki, bardziej i efektywniej przykłada się do zajęć.
Wpis o ukończeniu studiów MBA zawsze robi wrażenia na przyszłym pracodawcy. Poświadczenie posiadania takiego tytułu znacznie zwiększa siłę przetargową na rynku pracy i najczęściej skutkuje awansem i znacznym wzrostem wysokości wynagrodzenia.
W sytuacji, gdy zdecydujemy się na ukończenie studiów MBA, możemy negocjować wsparcie finansowe ze strony pracodawcy. Najczęściej spotykaną i przez wielu uważaną za najbardziej efektywną formą wsparcia jest podzielenie kwoty na pół – połowę pokrywa pracodawca, a połowę pracownik z własnej kieszeni. Zwolennicy tej formy uważają, że jest to dobra forma motywacja dla pracownika. W sytuacji, gdy sam finansuje część studiów i angażuje w to własne środki, bardziej i efektywniej przykłada się do zajęć.
DLatego, że młodzi ludzie się nie starają. Naucza się tego angielskiego w podstawówce czy tam gimnazjum, czy nawet liceum i koniec. Zero samorozwoju. Zobaczcie, taki portal na przykład: http://www.linguajob.pl/ - portal skupiony głównie na podziale pracy ze względu na języki. Jak sobie poczytacie ich artykuły to można się dowiedzieć - najlepiej umieć teraz języki skandynawskie. A ile młodych ludzi zna DOBRZE dwa lub więcej języków? Większość angielski kaleczy po 12 latach edukacji. Jak się chce, to można.
Dlatego idzie się na politechnikę a weekendami staż. Studia do szkoła a nie praca, więc nie licz na praktykę. Tam masz nauczyć się głównie teorii i to podstaw, tak na prawdę wszystkiego uczysz się dopiero w przyszłym życiu zawodowym.Oleeek31 pisze:Chciałbym jeszcze zauważyć, że na studiach przede wszystkim brakuje praktyki. Teoria to nie to samo.
Na szczęście są jeszcze całkiem niezłe biura karier na uczelniach i nowoczesne agencje zatrudnienia jak ta http://www.agencja-pracy.biz które pomagają znaleźć dobrą pracę na start.
No już weź, biura karier na uczelniach to kpina. Co najwyżej powiedzą ci, jak CV masz napisać, a to ci nic nie da, bo nie to jest problemem, tylko to, że nie ma miejsc pracy.
Wyjaw im tę gorzką prawdę w biurze karier, to ci poradzą, żebyś założył własną działalność. Rada niby dobra, ale to się tak po prostu nie da, żeby każdy bezrobotny miał wizję, śmiałość i środki do prowadzenia własnego interesu.
Wyjaw im tę gorzką prawdę w biurze karier, to ci poradzą, żebyś założył własną działalność. Rada niby dobra, ale to się tak po prostu nie da, żeby każdy bezrobotny miał wizję, śmiałość i środki do prowadzenia własnego interesu.
Moja przyjaciółka miała pracę, ale jej nienawidzila, a potem jeszcze straciła posadę i wpadla w depresję. Pomogła jej bardzo psychoterapia Warszawa, po tym stanęła mocno na nogi, uwierzyla w siebie i dzięki temu lepiej sobi eradziła na rozmowach o pracę, tak że wreszcie znalazła znacznie lepsza prace, którą bardzo lubi.