Zarabianie na swoich pasjach?
Moderator:mkamil
Sam posiadam pewne uzdolnienia plastyczne, które dają mi również wymierne korzyści materialne. Oczywiście mam również stacjonarną pracę ale dzięki mojemu hobby mam również co miesiąc dodatkowe pieniądze (a tego nigdy za dużo).
Zawsze lubiłem malować. Kiedyś chowałem swoje prace do szuflady ale zobaczyła je moja znajoma, która prowadzi w mieście niewielką galerię. Zacząłem je tam wystawiać i klienci się znaleźli. Maluję farbami akrylowymi na deskach - najczęściej motywy kwiatowe czy święte obrazki. Jeżli również chcielibyście spróbować techniki polecam zakupić sobie takie profesjonalne farby akrylowe, które na pewno dadzą wiele możliwości w tym zakresie.
Zawsze lubiłem malować. Kiedyś chowałem swoje prace do szuflady ale zobaczyła je moja znajoma, która prowadzi w mieście niewielką galerię. Zacząłem je tam wystawiać i klienci się znaleźli. Maluję farbami akrylowymi na deskach - najczęściej motywy kwiatowe czy święte obrazki. Jeżli również chcielibyście spróbować techniki polecam zakupić sobie takie profesjonalne farby akrylowe, które na pewno dadzą wiele możliwości w tym zakresie.
-
- Użytkownik
- Posty:288
- Rejestracja:21 maja 2013, 08:43
Ja zarabiam czasami na swoich zdjęciach, więc to takie całkiem sensowne łączenie przyjemnego z pożytecznym
Witam wszystkich jako nowicjusz. Zarabianie na swej pasji to - DAR NIEBIOS- już lepszej fuchy, fachu czy jak to tam zwał nie potrzeba. Robisz to co lubisz i jeszcze Ci płacą. To jest piękne ale nie każdemu dane. Przeważnie robimy to za co nam najwięcej płacą lub to gdzie się nam udało załapać. A taka praca męczy, wykańcza powolutku i systematycznie. Większość z nas na taką egzystencję jest skazana. Czekamy z nadzieją że gdzieś tam coś się jeszcze nam uda. A lata jak wściekłe lecą. I co robić? Jak się ma odwagę, trochę głowy to buszując po necie zawsze coś ciekawego można znaleźć. Osobiście pracuję w kilku firmach, programach + własna firma. Ten to ma dobrze pomyślicie, ano nie. Walczę o utrzymanie firmy każdego dnia, realia znacie, nic łatwo nie jest. Rynki zbytu padają jeden po drugim. I pora najwyższa przejść na zarabianie poprzez internet. Tu jest jeszcze szansa. Nie koniecznie odważnych, ale upartych, myślących. Dla takich osób zawsze znajdzie się ta odskocznia od przymusowego etatu. I niech nam wolność itp itd
zarabiaj codziennie - http://www.zarabianieodzaraz.pl.tl