Czy komuś udało się połączyć przyjemne z pożytecznym?
Myślicie, że da się zarabiać na swoich pasjach?
Jeśli się wam udało to podzielcie się swoimi pomysłami!
Zarabianie na swoich pasjach?
Moderator:mkamil
oczywiście, że się udało. Mój znajomy od zawsze pracował w branży elektrycznej, a gdy ceny prądu zostały uwolnione i każdy może wybrać swojego operatora, on założył stronę dzięki, której przekonuje ludzi do oszczędności i zmiany swojego operatora. Prosty i rewelacyjny biznes!
Dobrze wypozycjonowana strona, do tego duża ilość reklam...
Ale każdy może sobie odwiedzić stronę, co innego zmienić operatora.
Bo ludzie , jak to ludzie, gdy wszyscy znajomi mają coś u kogoś innego to oni też nie chcą być inni, a jeśli mają ofertę gdzie jest taniej, ale nikt znajomy nie ma, to znaczy że tańsza oferta to po prostu oszustwo.
Ludzi na prawdę ciężko przekonać do czegoś nowego.
Ale gratulacje dla kolegi, że jemu się udaje.
Ale każdy może sobie odwiedzić stronę, co innego zmienić operatora.
Bo ludzie , jak to ludzie, gdy wszyscy znajomi mają coś u kogoś innego to oni też nie chcą być inni, a jeśli mają ofertę gdzie jest taniej, ale nikt znajomy nie ma, to znaczy że tańsza oferta to po prostu oszustwo.
Ludzi na prawdę ciężko przekonać do czegoś nowego.
Ale gratulacje dla kolegi, że jemu się udaje.
Myślę, że da się to pogodzić - sporo jest ludzi, którzy łączą przyjemne z pożytecznym i hobby staje się ich pracą. Przykładem jest np. człowiek, o którym już wspominano na tym forum - trener Jarosław Mateński z May Agency. Z tego co poczytałem o jego firmie i szkoleniach, które prowadzi wynika, że robi to z prawdziwą pasją a to raczej cechuje ludzi, którzy lubią swoją pracę i fascynują się tym. Oby było takich jak najwięcej.
częściej praca jest przymusem, ale na pewno znajdą się tacy, którzy są z niej zadowoleni i realizują się w niej. można sprzedawać rękodzieło np... pracować w schronisku dla zwierząt. oczywiście to nie jest robota dla milionera, ale jest przykład? jest