W 2019 roku wchodzą w życie od dawna zapowiadane zmiany w systemie emerytalnym. Ich celem jest zapewnienie pracownikom większego bezpieczeństwa finansowego na jesień życia. W praktyce oznacza to, że wszyscy pracodawcy, wspólnie ze swoimi pracownikami, odkładać będą comiesięczne składki. Wpłaty te wyniosą minimum 2% podstawy składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe oraz dodatkowo minimum 1,5% dla pracodawców. Warto zaznaczyć, że zgodnie z obietnicami rząd zobowiązał się przekazać wszystkim uczestnikom 250 zł bonus powitalny oraz dokładać do tej sumy dodatkowo po 240 złotych rocznie.


Nowe formalności
Podstawową formalnością w związku z wejściem w życie zapisów ustawy jest konieczność zgłoszenia zatrudnionych pracowników. Zostaną oni automatycznie wpisani do PPK (istnieje możliwość późniejszego wypisania się samych zainteresowanych). Kolejnym etapem jest określenie konkretnej instytucji finansowej, której zostaną powierzone oszczędności pracowników. Lista dostępnych możliwości jest stosunkowo obszerna. Może to być np.: fundusz inwestycyjny zarządzany, fundusz emerytalny lub Pracownicze Towarzystwo Emerytalne.
Nie wszystkie firmy od 2019 roku
Na szczęście ustawodawca przewidział okres przejściowy. W obecnym roku, od 1 lipca, pracownicze plany emerytalne zmuszone są uruchomić tylko największe firmy, czyli te zatrudniające ponad 250 osób. W kolejnych etapach do programu dołączą pracodawcy zatrudniający od 50 do 249 osób (2 mln) – 1 stycznia 2020, następnie od 20 do 49 osób (1,1 mln) – 1 lipca 2020, wreszcie pozostali (5,1 mln) – 1 stycznia 2021.
Wszystkich zainteresowanych wymienieniem się opiniami na temat nowych rozwiązań zapraszamy na nasze forum biznesowe.
Nie wróżę dobrze temu projektowi, przede wszystkim wiem, że dostanę mniej na rękę. Z drugiej strony te kilka tysięcy – z dopłaty rządowej – jakieś zabezpieczenie stanowi, szczególnie przy naszej służbie zdrowia….
Dostaniesz mniej na ręke ok ale nie jestto jakaś duza kwota.Bo mozesz wpłacać 2% miesięcznie od tego co zarabiasz .A jednak oszczędzając kilkanaście albo kilkadziesiąt lat sumka się uzbiera. więc nie jest tak źle.Wydaje mi się ze powinniśmy dac szansę aby PPK się rowineło na naszym rynku.
Ja jednak uważam ze to dobry pomysł ,jednak trzeba oszczędzać na przyszłość, I to wlasnie dzieki PPK nasze emerytury będą wyższe.